Cześć! Jak po załączonym obrazku od razu zauważyłeś mój Drogi Czytelniku, dziś troszkę odejdę od tematu książkowego. Dziś będzie chrupko, rumianie i pełnoziarniście 😀 Dlaczego właśnie tak? Ponieważ wczoraj tak bardzo pozytywny odzew miało zdjęcie mojego chleba gryczanego, że postanowiłam podzielić się z Tobą moim przepisem.
Jakiś czas temu ze względu na podejrzenie insulinooporności i PCOS, zostałam zmuszona do zmiany swoich nawyków żywieniowych. I jak już się pewnie domyślasz, skończyły się piękne czasy gdy po chleb chadzało się do piekarni, a na obiad, w gorszy dzień, wystarczyło odgrzać frytki… Te piękne chwile jednego dnia stały się niesamowicie odległe, odeszły szybko, mocno trzaskając drzwiami, i zostawiły mnie z totalnym mętlikiem i pustką w głowie. Nie pozostało mi zatem nic innego jak poszperać w czeluściach internetu za ciekawymi i smacznymi przepisami na domowe wypieki czy potrawy, z których śmiało będę mogła te zakazane składniki wykluczyć. Ale żeby nie było tak pięknie i kolorowo, wszystko co miałam i mam zamiar bezkarnie zajadać, musi mieć niski indeks glikemiczny.
Właśnie tak w ogromnym skrócie w moje ręce trafił przepis na pyszny i rumiany chleb. Troszkę go przerobiłam i teraz śniadania i kolacje zjadam z ogromną przyjemnością.
Chleb gryczany z dynią i słonecznikiem o niskim indeksie glikemicznym
Składniki:
500g mąki gryczanej pełnoziarnistej
500 ml ciepłej wody
25g świeżych drożdży lub 8 g suchych
łyżeczka ksylitolu (cukier brzozowy)
płaska łyżka soli himalajskiej
dodatki: pestki dyni i słonecznika
Przygotowanie:
- Do miski miksera wsypuję mąkę, sól, cukier i wybrane dodatki. Całość mieszam. Pamiętajcie żeby mikser uzbroić w haki do ciasta.
- W części ciepłej wody rozpuszczam drożdże lub jeśli mam te w wersji suchej, łączę je wcześniej, bezpośrednio z suchymi składnikami.
- Powoli dodaję ciepłą wodę z drożdżami, wyrabiając ciasto.
- Dobrze przygotowane ciasto ma być luźne.
- Gdy już wszystkie składniki pięknie się połączą, miskę z masą nakrywam ściereczką i odkładam na 1 godzinkę w ciepłe miejsce.
- Idę czytać książkę, lub oglądać serial 😉
- Gdy ciasto wyrośnie, przekładam je do wcześniej wysmarowanej masłem i wysypanej mąką gryczaną keksówki.
- Znów odkładam w ciepłę miejsce, tym razem na około 25-35 minut.
- W międzyczasie nastawiam piekarnik na 250 °C.
- Wierzch ciasta spryskuję wodą i posypuję ziarnami (można ale nie trzeba)
- Teraz gdy ciasto wyrośnie w keksówce, wkładam ją do piekarnika na 45-60 minut zmniejszając temperaturę do 200°C.
Jeśli chcecie sprawdzić czy chleb jest już gotowy, wystarczy wbić w niego patyczek do szaszłyka, jeśli po wyjęciu jest suchy, znaczy to, że chleb jest upieczony w środku. Dodatkowo boki chlebka lekko odchodzą od keksówki. Gotowy chleb, wyjmijcie z foremki i wystudźcie na kratce. Mój stygł całą noc (zrobiłam go późno wieczorem), dlatego nakryłam go bawełnianą śiereczką, żeby nie wysechł. Chleb jest tak pyszny, że znika z talerzy w mgnieniu oka, nie wysycha i nie kruszy się tak jak ten z piekarni.
Indeks glikemiczny składników:
Mąka gryczana 40
Słonecznik 30
Pestki dyni 25
Ksylitol 8?